Podpisując umowę leasingową, poza samym finansowaniem spotkać się często możne także z produktami dodatkowymi. Może to być serwis, opony, ubezpieczenie komunikacyjne, lub inne ubezpieczenia, wśród których na szczególną uwagę zasługuje ubezpieczenie GAP.
GAP to angielski akronim słów guaranteed asset protection, czyli w wolnym tłumaczeniu gwarantowana ochrona kapitału. Można ją również tłumaczyć sobie, w celu łatwiejszego pojęcia zagadnienia jako lukę, bo z GAPa skorzystamy właśnie w celu zaspokojenie luki między wypłatą z AC, a wartością pojazdu na moment zaistnienia szkody lub kradzieży.
Kto powinien myśleć o GAPie? Każdy kto kupuje pojazd w leasingu, najmie lub kredycie. Odszkodowanie, które zostanie wypłacone z polisy AC, może nie zaspokoić całego zobowiązania, jakie ma do spłaty korzystający. Powstała w ten sposób luka zostaje spłacona przez GAP.
Jak to działa?
Jan Kowalski wziął w leasing auto warte 100 000 zł. W trzecim roku użytkowania auto zostało skradzione. Wycena rynkowa auta w momencie zaistnienia kradzieży wynosiła 60 000 zł. AC wypłaca wartość rynkową, czyli 60 000 zł. Jan miał także ubezpieczenie GAP, które wypłaca mu dodatkowe 40 000 zł, wyrównując sumę wypłat z ubezpieczenia do wartość zakupu samochodu.
Powyższy przykład to w największym uproszczeniu symulacja zasady działania GAPa. Jest jednak kilka istotnych elementów, na które należy zwrócić uwagę.
- VAT na polisie. Podobnie jak ubezpieczenie OC/AC, tak samo GAP można zawrzeć w trzech wariantach, wartość pojazdu: netto, netto +50% VAT, lub brutto. Ważne, żeby polisa OC/AC i GAP były w tym samym wariancie. Warto więc wziąć VAT pod uwagę już w momencie korzystania z polisy komunikacyjnej, bo jeśli wydarzy się jakaś szkoda częściowa lub całkowita, to VAT dopłacić trzeba będzie z własnej kieszeni.
- Wariant GAP. Na rynku, w zależności od TU, jest kilka wariantów GAP. Najpopularniejszy z nich, to GAP fakturowy, kiedy to, tak jak w reprezentatywnym przykładzie wypłacana jest różnica między AC, a wartością z faktury. Kolejny wariant to GAP indeksowy, w tym przypadku dostajemy określony procent wartości wypłaty AC. Nawiązując do powyższego przykładu, gdyby Jan Kowalski miał ubezpieczenia GAP indeks 30%, otrzymałby z polisy GAP 18 000 zł, bo to dokładnie 30% z 60 000 zł, które wypłaciło AC. Jak widzimy, cena zakupu przedmiotu, nie ma tutaj znaczenia, liczy się tylko jego wartość na moment zaistnienia szkody. Niektóre firmy oferują także GAP finansowego, który polega na spłacie względem finansującego, całego pozostałego do spłaty zobowiązania.
- Maksymalna wartość wypłaty ubezpieczenia. Kupując bardzo drogi samochód, może się okazać, że GAP fakturowy będzie sporo droższy od GAP indeksowego, a ich zakres z uwagi na maksymalną wartość wypłaty, będzie bardzo podobny. Załóżmy, że nowy samochód, kosztuje 500 000 zł, w drugim roku następuje szkoda całkowita, a wartość samochodu na moment szkody to 350 000 zł. Polisa przewiduje maksymalną wartość wypłaty w kwocie 100 000 zł. Jeśli mamy GAPa fakturowego to dostaniemy całe 100 000 zł, bowiem tyle wynosi maksymalna możliwa wartość wypłaty, mimo, że nie spełnimy tutaj warunku wyrównania z wartością zakupu. GAP Indeksowy 30%, wypłaci nam tutaj również 100 000 zł, bo 30% z 350 000 to 105 000, a maksymalna wartość wypłaty, to także 100 000 zł. Porównując więc ubezpieczenia GAP, warto sprawdzić ich warunki, bowiem często zdarza się tak, że pozornie niższa rata miesięczna powoduje później nieporozumienia w przypadku konieczności skorzystania z tego ubezpieczenia.
Reasumując, GAP to ubezpieczenie dla osób, które biorą samochód w zewnętrznym finansowaniu i w trosce o bezpieczeństwo spłaty całości zobowiązania wolą się zabezpieczyć na wypadek zaniżonej wartości wypłaty z AC, mają jednocześnie zwrot spłaconych wcześniej rat.